Dla wielu naszych zawodników igrzyska olimpijskie w Londynie miały być
ukoronowaniem ich reprezentacyjnej kariery. Brak awansu na turniej może
sprawić, że w najbliższych tygodniach/miesiącach z kadrą pożegnają się
doświadczeni zawodnicy, którzy jak dotąd stanowili o sile drużyny.
Już kilka tygodni temu Marcin Lijewski zapowiadał, że igrzyska będą jego
ostatnią imprezą w reprezentacyjnej karierze. Przegrany turniej w
Alicante sprawił, że zawodnik HSV Hamburg już teraz powiedział "pas".
- To koniec pewnej epoki. Część z nas jest już zbyt zaawansowana
wiekowo, aby dalej reprezentować kraj. Ja już wcześniej powiedziałem, że
raczej dłużej nie będę grał z orzełkiem na piersi. Lata nie te, zdrowie
nie to i powoli trzeba dać sobie spokój - powiedział Lijewski.
Z kadrą mogą pożegnać się także inni zawodnicy. - Mam świadomość, że to
może być koniec. Czas pokaże, jak to wszystko się ułoży i czy dojdzie do
zmiany trenera i tym samym składu. Wszystko w rękach ZPRP - mówi z
kolei Karol Bielecki.
Pod znakiem zapytania stoi również reprezentacyjna kariera Mariusza
Jurasika, Grzegorza Tkaczyka, Bartosza Jureckiego. - Mam nadzieję, że
chłopaki jeszcze to przemyślą. Są oni dalej ważnymi ogniwami tej kadry i
na pewno są jej bardzo potrzebni - mówi Tomasz Rosiński.
Prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki zapowiedział już jednak zmiany. Z kadrą ma
pożegnać się Bogdan Wenta, który jest trenerem polskiej reprezentacji od 2004 roku i doprowadził ją do dwóch medali mistrzostw świata - srebrnego w 2007 i brązowego w 2009 roku.
Jak sami widzicie Karol , zastanawia się nad jego kariera w kadrze ! Ale ja nie chce ,żeby on już nie grał :( Wtedy wcale nie będzie lepiej ... to nie wina zawodników , to również wina trenera.
Jak myślicie ? Karol powinien zrezygnować z udziału w kadrze ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz